W każdym człowieku jest pierwiastek pracoholika jak i lenia.
Lenistwo jest bardzo niebezpiecznym nawykiem, który odbiera szanse na
osiągniecie sukcesu. Jest niepotrzebnym bagażem, którego musisz jak
najszybciej się pozbyć. Dziś chcę zdradzić Ci sekret jak się motywować
do nauki i pracy.
Dorosłe życie jest pełne obowiązków. Wszystko jest od nas
zależne. To od Ciebie zależy jak się wyśpisz… Jeżeli przez całe życie będzie
brakowało motywacji, cóż osiągniesz? Jak zabić w sobie lenia? Jak pokonać
ciągle powtarzane w myślach wymówki? Skąd czerpać nieustanną energię, świeżość
i inspirację do nauki i pracy? Wszystkie odpowiedzi są zamknięte w Twoim
umyśle!
Niedługo sesja. Powinienem się uczyć mówi student po czym
układa się na łóżku i zasypia. Dlaczego brakuje mu motywacji? Jak myślisz?
Przecież jest młody, powinien z radością chłonąć wiedzę, poznawać świat by móc
realizować swoje marzenia… Moim zdaniem wynika to z beztroskiego poczucia
bezpieczeństwa. Nie musi się martwić o pieniądze, ani o mieszkanie, zawsze są
drugie terminy egzaminów.
Zdradzę Ci sekret: Najlepszą motywacją jest uczucie zagrożenia. Kiedy wiesz, że możesz
coś stracić nie myślisz o niczym innym. Wszystkie swoje siły starasz się włożyć
w ratowanie tej sprawy. Czy Twoje życie było kiedykolwiek zagrożone? Przypomnij
sobie tą sytuację. Czy myślałeś wtedy o czymkolwiek innym? Tak samo jest z
motywacją do nauki czy pracy. Jeżeli będziesz utożsamiał się z uczuciem
możliwości stracenia posady albo wydalenia z uczelni nie będziesz myślał o
niczym innym. Pytasz gdzie podział się optymizm, o którym mówiłem wcześniej? To
jest właśnie szczypta zdrowego rozsądku. Rozsądnym jest motywowanie się!
Wyobraź sobie co by się działo gdybyś nie zaliczył egzaminu.
Policz koszty związane z tym, wyobraź sobie co by mówili wtedy Twoi znajomi,
rodzice. Czy byłbyś z tego zadowolony? Musisz sobie uświadomić, że masz wybór,
a każda decyzja niesie za sobą konsekwencje. To jest zwykły ekonomiczny
rachunek. Teraz rozumiesz dlaczego musisz się uczyć, czy wciąż potrzebujesz uderzyć
głową w mur?
No to może prosty przykład. Kiedy chłopak jest długo w
związku ze swoją dziewczyną często jest tak, że nie stara się tak jak na
początku, zaniedbuje ją i pojawiają się problemy. W końcu dochodzi do kłótni i
on zaczyna czuć, że ją traci. Postanawia zrobić wszystko by ją odzyskać. Nie
myśli o meczach, o piwie z kolegami ani o grach komputerowych. Pragnie ratować
związek ze wszystkich sił, można wręcz powiedzieć, że jest przebudzony,
zajebiście łapie kontakt z rzeczywistością. Tak samo jest z nauką czy pracą.
Brakuje motywacji? Uświadom sobie, że
nic nie dostajesz na zawsze! Poczuj
tą niepewność zanim coś stracisz! Gdy wieczorem przypominasz sobie, że masz
jutro sprawdzian, nie tracąc czasu zaczynasz się uczyć. Wiesz już dlaczego? Presja
czasu sprawia, że nie czujesz się pewnie. Pojawiający się stres jest
mobilizujący. Ten stres jest Twoim przyjacielem! Poczuj uczucie, które będzie
silniejsze od głodu i snu, bardziej ciekawe niż filmiki w Internecie albo
impreza ze znajomymi.
Już dziś usiądź do nauki czy do pracy, która od dawna na
Ciebie czeka. Daj sobie 5 minut na uświadomienie, że nie ma nic pewnego, że coś
dane raz, nie jest dane na zawsze. Jeżeli Twoje marzenia nie motywują Cię do
pracy, to może świadomość konsekwencji porażki da Ci kopa do roboty. Nie trać
czasu. Wszystko jest kwestią wyboru. Wiesz co charakteryzuje zwycięzców? Mają
serce do walki. Ty też możesz być zwycięzcą, ale musisz pamiętać o jednym...
Twoim przeciwnikiem nie jest test. Twoim przeciwnikiem są ograniczające myśli.
Steruj swoim umysłem i pokonaj lenistwo.
jestem kurde tak leniwy że nie chce mi się tego czytać....
OdpowiedzUsuńpostaram się pisać trochę krócej...
Usuńdzięki za komentarz :-)
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ZtLlfdyDySY#at=129
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=fV1p5OVTRNI
UsuńTen też jest świetny
Dzięki za komentarz Kamilu :-)
Mi tez sie nie chce ale sie poswiecilam to pomaga na prawde !!! Pozdrawiam wszystkich leniów!! ������������ Kochani jestescie !! ��❤��
UsuńTo jest świetne! Wydawało się długie, a nawet nie zauważyłam kiedy doszłam do końca! Świetne rady! I naprawdę dobrze napisane!
OdpowiedzUsuń